Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy odwiedzili mnie na 22. Międzynarodowych Targach Książki w Krakowie. Dziękuję wszystkim, którzy tak jak i ja wierzą, że możemy zrobić coś dla przyszłych pokoleń polepszając wzajemne relacje, i niezależnie od pochodzenia, wyznania i koloru skóry – szanując siebie nawzajem. Cieszę się, że trylogia „Kroniki Saltamontes” czytana jest przez całe rodziny oraz że niektórzy z Was odnaleźli w niej siebie.
Lecz najpiękniejsze na tegorocznych Targach Książki w Krakowie było to, że z wieloma z Was mogłam porozmawiać i po przyjacielsku uścisnąć dłoń. Sprzyjała temu magiczna atmosfera na stoisku „Kronik…” oraz duża ilość miejsca, jakim dysponowaliśmy. Spotkanie z Wami było dla mnie ogromną przyjemnością i zaszczytem. Do zobaczenie już za rok.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Monika Marin